W ostatnich latach orzecznictwo sądów powszechnych wokół spraw frankowych znacznie się ustabilizowało. Niestety, banki coraz częściej wysuwają wobec frankowiczów swoje roszczenia, nazywane roszczeniem o bezumowne korzystanie z kapitału. Powstaje więc pytanie, czy bank może pozwać frankowicza o bezumowne korzystanie z kapitału?
Namnażająca się ilość korzystnych dla frankowiczów orzeczeń zmusiła banki do poszukiwania odpowiedzi na roszczenia kredytobiorców. Chcąc uzyskać efekt mrożący i zniechęcić kredytobiorców do podejmowania działań sądowych, banki podjęły działania w kierunku uzyskania swego rodzaju wynagrodzenia, którego źródłem miałoby być bezumowne korzystanie z kapitału. Nie została jednak nawet sprecyzowana podstawa prawna takiego żądania.
Rzecznik Finansowy zajął już stanowisko w zakresie roszczenia za tzw. bezumowne korzystanie z kapitału. Według jego opinii, nie można skutecznie pozwać frankowicza o bezumowne korzystanie z kapitału. Rzecznik Finansowy powołał się na orzecznictwo sądownictwa europejskiego, które opowiada się po stronie kredytobiorców (dyrektywa 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich). Normami prawa unijnego, państwa członkowskie UE zostały zobowiązane, aby realizowały cel jakim jest „zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami”. Między innymi na tej podstawie, Rzecznik Finansowy przyjął, że przyznanie bankom uprawnienia do żądania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału byłoby sprzeczne z celami prewencyjnymi.
Podobne stanowiska zajmują polskie sądy, a kierunek orzeczniczy kształtuje się w stronę uznania roszczeń banku za bezpodstawne, przykłady czego można znaleźć w już istniejącym orzecznictwie, np. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 lutego 2020 roku (sygn. akt I ACa 635/19) czy Orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie – XXVIII Wydział Cywilny z dnia 3 listopada 2021 r. (sygn. akt XXVIII C 1263/21).
Podsumowując, jeśli chodzi o możliwość wysunięcia roszczeń przez bank, należy mieć na uwadze, że można zostać pozwanym. Czym innym jednak jest możliwość bycia pozwanym, a czym innym orzeczenie sądu. Na ogół, sądy nie znajdują podstaw prawnych dla roszczenia banków. Roszczenia banków są więc najczęściej oddalane.